środa, 14 lipca 2010

Czapka z odczepianym daszkiem



Czapki z doczepianymi na chaftki daszkami pojawiły się już w kawalerii narodowej I RP, z przyczyn praktycznych przyjęły sie także w Legionach we Włoszech. Prezentowana rekonstrukcja wykonana została na bazie uszytej wczesniej konfederatki, która słuzyła mi jako furażerka. Daszek został wycięty ze skóry i poczerniony czernidlem a następnie nawoskowany. Haftki  powinny zostać przyszyte naprzemiennie tak aby zapobiegać samoistnemu odpinaniu się tego elementu czapki. Obecnie czapka doskonale sprawdza się w  "rekonstruktorskim terenie" jako nakrycie głowy do munduru małego (codziennego), oficera artylerii Legionów Polskich we Włoszech.
Fot. M. Mechliński
Fot. M. Mechliński

Fot. M. Mechliński

Fot. M. Mechliński

piątek, 9 lipca 2010

Ilustracje i zdjęcia dotyczace Legionów


Sztandar batalionu piechoty polskiej we Włoszech.
Źródło: nieustalone.

Sztandar artylerii polskiej we Włoszech
Sztandary bardzo często wykonywane były techniką malowania. chodziło oczywiście o zmniejszenie kosztów ich produkcji.
Źródło ilustracji : http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Banner_of_1th_Polish_Legion_in_Italy.JPG&filetimestamp=20080702211318



Legionista 1 batalionu 1 Legii. Ilustracja z połowy XIX wieku. Nieprawidłowo przedstawione są mankiety ( tu w wersji kawaleryjskiej "w szpic"). Ciekawe natomiast jest to, że żołnierz ten nie posiada  ładownicy a ładunki są pozatykane za pasem. Taka sytuacja była możliwa, gdyż olbrzymie braki w zaopatrzeniu wojska mogły spowodować niedobór ładownic. Oczywiscie ładunki w ten sposób można było włożyc doraźnie przed samym strzelaniem. Powłoka amunicji wykonana była z papieru i noszone w ten sposób patrony podczas marszu uległy by zniszczeniu.
Łancuszek koło guzika z prawej strony kurtki służy do mocowania przetyczki od zapału karabinu i miotełki do panewki. W ten sposób umieszczone przybory mogły być zawsze pod ręką podczas walki.





Źródło: Napoleon.org.pl